Z cyklu: "Kopiary na Stardoll" - Talesia

Każdy, kto prosi mnie o darmówki z Narnii, otrzymuje obiecaną przeze mnie pomoc - tak właśnie trafiłam na Talesię. Wysłała mi w zaproszeniu hasło i odrobinę się przeliczyła, ponieważ zauważyłam, że jej MeDoll w awatarze jest niesamowicie podobna do mojej!

Moja MeDoll:
MeDoll Talesi:

Już to mnie trafiło: na Stardoll rzadko kiedy spotyka się uśmiechnięte lalki, zwłaszcza z identycznie ustawionymi brwiami, nosem i oczami. Kiedy weszłam do jej apartamentu, tym bardziej się zdenerwowałam, kiedy zobaczyłam to:

Apartament mój:

Apartament Talesi:

Akurat ja nie mam czym się pochwalić, mając na uwadze swój apartament: pusty, skromny, z porządnie umeblowanymi jedynie dwoma pokojami. Moim plusem jest to, że urządziłam go całkowicie sama, nie wzorując się na nikim innym.

Rzekoma kopiara na dodatek zwaliła ode mnie niczym nie wyróżniającą się, całkowicie zwyczajną prezentację - różniącą się tylko od mojej puentą.

Mam świadomość tego, że na tym blogu to ja jestem znana z tego, że czepiam się o kopiowanie (głównie spoilerów) i wiecznie bogato opisuję to, co czuję o osobach bez wyobraźni. Rozumiem także, że mogę być przez Was nie lubiana, ale do jasnej cholery, CZEMU NAJWIĘKSZE PARAPETY NA STARDOLL "INSPIRUJĄ" SIĘ WŁAŚNIE MNĄ?


Serdecznie dziękuję za Waszą uwagę.

~Julita